Zima była lekka w tym roku, co staje się już normą w naszej strefie klimatycznej, niestety nie sprzyja to wymarznięciu patogenów, jak i owadów oraz pajęczaków, szczególnie kleszczy. Od miesiąca notuje się ich wysyp w różnych regionach Polski (budzą się one w temperaturze 7-12`C), a najgorsze dopiero przed nami. Duża ilość kleszczy w lasach, parkach i na trawnikach miejskich może skutkować wieloma przypadkami ukąszeń, zarówno wśród zwierząt, jak i ludzi. Część z nich może wiązać się z wystąpieniem boreliozy.
Borelioza to choroba z Lyme (krętkowica kleszczowa), która jest wielonarządową chorobą zakaźną, wywoływaną przez krętki, przenoszoną głównie przez kleszcze (także przez komary, meszki, pchły, muchy końskie). Jej objawy są różnorodne i często mylone z objawami innych chorób. Im wcześniejsze wykrycie choroby, tym większe prawdopodobieństwo wyleczenia. Chorobę trudniej jest rozpoznać w późniejszym stadium przewlekłym. Choroba może pozostać w utajonej formie nawet kilkanaście lat. U większości chorych w ciągu kliku dni lub tygodni od ukąszenia pojawia się rumień (zmiana skórna, która z czasem blednie od środka) lub też objawy pseudogrypowe. Od maja do czerwca agresywnie atakują młode formy kleszczy, zwane nimfami (przezroczyste, wielkości ziarnka piasku, trudne do zauważenia), które często zakażone są w większym stopniu, niż dorosłe kleszcze.
Boreliozę należy podejrzewać u człowieka uprzednio zdrowego, u którego nagle pojawiają się objawy z kilku układów naraz (kostno-stawowy, nerwowy, endokrynny), a badania laboratoryjne nie wykazują odchyleń od normy lub niewielkie zmiany. Lista objawów, wg dr Burrascano: gorączka, dreszcze, poty, zmęczenie, rozdrażnienie, zmiana masy ciała, bezsenność, utrata włosów z nieznanych powodów, drętwienie kończyn, języka, zapalenie węzłów chłonnych (często jednostronne), mocne bóle głowy, zaburzenia odżywiania, ból i obrzęk stawów, ból i kurcze mięśni, widzenie czarnych plamek (które nie znikają z pola widzenia), rozmyte widzenie, nadwrażliwość na światło, ból jąder, gardła, bioder, trzeszczenie szyi, problemy z pęcherzem moczowym, utrata sprawności seksualnej i libido, ból klatki piersiowej i żeber, nieregularna menstruacja z nieznanych powodów, podrażnienie żołądka i zakłócenia działania układu pokarmowego, przeszywający ból, arytmie, skoki ciśnienia, kardiomiopatia przerostowa i rozstrzeniowa, psychoza, zapalenie nerwu trójdzielnego, jednostronny paraliż twarzy, dzwonienie w uszach, zła tolerancja alkoholu, nasilona choroba lokomocyjna, zaburzenia koncentracji i otępienie, luki pamięciowe, poczucie „odrealnienia”, zmiany nastroju, depresja, „parkinsonowskie” drżenie rąk, nadwrażliwość skóry, stany zapalne prostaty, nadwrażliwość na chemikalia i zapachy, nietypowe ataki padaczkowe, zapalenie wątroby, porażenie nerwów obwodowych, częste anginy, guzki tarczycy, świąd skóry, objawy tężyczkowe, nietypowo przebiegające stwardnienie rozsiane, zapalenie opon mózgowych, etc. Powyższa lista nie jest całościowa, ważna jest też cykliczność objawów, czyli kilka tygodni lepszych, kilka gorszych pod względem objawów i samopoczucia. Możliwość kombinacji objawów jest indywidualna. Dzieje się tak dlatego, iż choroba atakuje układ nerwowy, mięśniowy oraz tkankę łączną, która stanowi budulec dla wszystkich narządów i układu ruchowego. Osobom chorym na boreliozę, często nieprawidłowo, przypisuje się: nerwicę, reumatyzm, wymyślania objawów, zespół przewlekłego zmęczenia, toczeń rumieniowaty, stwardnienie zanikowe boczne (SLA).
Z boreliozą wiążą się też koinfekcje (zakażenia towarzyszące), które jeśli są pomijane przy leczeniu, powodują nieskuteczność terapii. Tymi koinfekcjami są: Bartonella, Babesia, Mykoplasma, Ureaplazma, Toxoplasma, Chlamydia, Brucella, Yersinia, Anaplasma, Riketsje oraz inne choroby powodowane przez krętki, często związane z układem moczowo-płciowym.
Wykrycie boreliozy może nastąpić w kliku badaniach serologicznych (sprawdzenie, czy nasz organizm broni się przed zakażeniem), aby tak się stało muszą być spełnione pewne warunki: nasz układ odpornościowy musi być wystarczająco sprawny oraz musi upłynąć potrzebny czas na wytworzenie przeciwciał. Badania, które wykonuje się w laboratorium to ELISA (bardzo zawodny, wykrywalność wynosi 30%) i WESTERN BLOT (może dać fałszywie negatywny wynik w przypadku wykonania go w okresie kilku pierwszych tygodni od ukąszenia oraz w fazie chronicznej choroby). Badanie WESTERN BLOTA można wykonywać co kilka tygodni lub miesięcy, często do 5 razy, w celu uzyskania potwierdzenia, największe prawdopodobieństwo wykrycia boreliozy jest w momencie wystąpienia przynajmniej kilku objawów jednocześnie. Konwencjonalna medycyna leczy boreliozę za pomocą antybiotyków, a raczej podlecza (usypia wystąpienie objawów na kilka miesięcy lub lat). Część antybiotyków nie może wniknąć do wnętrza komórki, a większość nie jest w stanie penetrować do układu nerwowego, ani przekroczyć bariery krew-mózg. Antybiotyki mają również dużo skutków ubocznych, zwłaszcza jeśli są przyjmowane przez dłuższy czas, bo doprowadzają od osłabienia całego organizmu, pozbawiają jelita flory bakteryjnej i powodują nagromadzenie się pleśni. Wyleczenie boreliozy antybiotykami jest możliwe tylko w początkowej fazie choroby, tuż po ukąszeniu kleszcza (ok. 50% skuteczności), w pozostałych przypadkach ukąszeni zakażonym kleszczem albo będą chorzy nadal lub będą doświadczać nawrotów choroby po kilku miesiącach, latach. Stosując różne metody leczenia boreliozy będziemy mieli do czynienia z reakcją Herxheimera (zabity patogen wytwarza toksyny zatruwające organizm). Kolejną metodą wykrywania choroby i koinfekcji jest biorezonans, który na poziomie komórkowym określa dość dokładnie występowanie patogenów, niezależnie od fazy choroby (dostępny w moim Gabinecie Lemon Tree).
Wielu ludzi stosuje zioła w walce z chorobą, natomiast trzeba pamiętać, iż one działają tylko wspomagająco. Ziołami wartymi uwagi są: rdest japoński, szczeć, vilcacora, Andrographis paniculata, itd. W leczeniu choroby ważna jest suplementacja (służąca wzmocnieniu organizmu) oraz odbudowa flory bakteryjnej jelit. Najskuteczniejszymi alternatywnymi metodami leczenia boreliozy są: biorezonans aktywny (zapping) i metoda Rife`a, obie pozwalają na skuteczne podleczenie oraz redukcję koinfekcji, natomiast jest to proces przynajmniej kilkuletni (w przypadku regularnego stosowania). W Gabinecie Lemon Tree istnieje możliwość skorzystania z biorezonansu aktywnego, dzięki czemu klienci są w stanie polepszyć funkcjonowanie i jakość swojego życia w czasie choroby.
Anna Lemańska, Gabinet Lemon Tree
Nadnoteckie Echa nr: 11/1200/17.03.2020r.