Koenzym Q10 został odkryty w 1957 roku przez amerykańskich naukowców. Jest substancją, występującą praktycznie we wszystkich komórkach ciała ludzkiego, w mitochondriach. Ludzki organizm zawiera około 10 bilionów komórek, natomiast każda pojedyncza komórka ma w sobie około 1000 mitochondriów. Koenzym Q10 jest niezbędnym elementem łańcucha oddechowego, czyli aktywnie uczestniczy w wytwarzaniu 95% energii niezbędnej do pracy każdej komórki. Niestety wraz z wiekiem jego ilość w organizmie maleje (już od 25 roku życia, podobnie jak ilość kolagenu). Koenzymy to cząsteczki, które wiążą się z enzymami, umożliwiając im przeprowadzenie ich reakcji. Produkcję koenzymu Q10 zakłócają: przewlekłe choroby, intensywne ćwiczenia, niektóre leki. Q10 kontroluje: prędkość procesów starzenia, siłę skurczową serca, płodność, proces leczenia, etc. Koenzym ten jest udokumentowanym środkiem leczniczym w przypadku takich schorzeń jak: nadciśnienie, niewydolność mięśnia sercowego, cukrzyca typu 2, choroby mitochondrialne, hipercholesterolemia. Poza tym zapobiega ubocznym skutkom stosowania statyn (ból i osłabienie mięśni). Koenzym Q10 jest antyoksydantem rozpuszczalnym wyłącznie w tłuszczach, produkowanym w wątrobie, a absorbowanym w jelicie cienkim.
Koenzym Q10 jest pierwszą linią obrony naszego organizmu przed wolnymi rodnikami, chroni dobry cholesterol, błony komórkowe, komórki, zapobiega stanom zapalnym, chorobom, przedwczesnemu starzeniu się organizmu. Organizm, żeby wytworzyć Q10 potrzebuje witamin, minerałów i aminokwasów. Witamina E zwiększa produkcję koenzymu Q10 aż o 30%. Produkty spożywcze, w których można znaleźć Q10 to: olej sojowy, oliwa z oliwek, sardynki, orzechy włoskie, brokuły. Poważna choroba może spowodować spadek poziomu koenzymu Q10 aż o 25%, natomiast przy spadku o 75% organizm ludzi nie jest w stanie przeżyć. Niedobór koenzymu wiąże się z pogorszeniem stanu zdrowia, chorobami i depresją. Większość ludzi stosuje środki pobudzające, takie jak: kawa, cola, żeńszeń, etc. Natomiast koenzym Q10 jest naturalnym wyzwalaczem energii bez skutków ubocznych.
Mitochondria są niezależnymi strukturami z własnym kodem genetycznym (mtDNA) i mają naturalną zdolność do reprodukcji wewnątrz komórki. Mitochondria pochodzą tylko z komórki jajowej matki, dlatego jeśli dochodzi do mutacji mtDNA, to choroba jest przenoszona z matki na dziecko. Struktury te odpowiadają za: podział komórek, sygnalizację wapniową, wytwarzanie energii, syntezę hormonów płciowych, detoksykację amoniaku w wątrobie, monitorowanie wzrostu oraz zaprogramowaną śmierć zużytej lub uszkodzonej komórki (apoptoza). Badacze uważają, iż migrenowe bóle głowy, skleroza, zespół chronicznego zmęczenia, fibromialgia oraz choroby neurodegeneracyjne (choroba Parkinsona, Alzheimera, ataki epileptyczne, schizofrenia, demencja) są wynikiem dysfunkcji mitochondriów. Niestety mitochondria nie są w stanie naprawiać swojego DNA i dlatego są podatne na atak wolnych rodników (stres oksydacyjny). Mózg w stanie spoczynku zużywa 20-25% energii organizmu. Suplementacja koenzymem Q10 ma terapeutyczny wpływ na pamięć, koncentrację oraz inne funkcje poznawcze. Q10 wpływa pozytywnie na odnowę komórek, chroni skórę przed wolnymi rodnikami oraz wspiera prawidłowe krążenie, dzięki czemu do skóry dostają się składniki odżywcze i usuwane są produkty przemiany materii. Selen jest również świetnym antyoksydantem, który wspiera działanie koenzymu Q10. Suplementy Q10 mają duże znaczenie w sporcie wyczynowym, gdyż poprawiają wydajność organizmu i skracają czas regeneracji. W ludzkim organizmie ok. 45 roku życia następuje utrata masy mięśniowej. Uszkodzenia mitochondrialnego DNA są skojarzone z utratą włókien mięśniowych i atrofią (zanik tkanki). Suplementacja Q10 połączona z aktywnością fizyczną, która stymuluje mięśnie, zmniejsza redukcję tkanki mięśniowej. Suplementacja jest również wskazana dla osób z paradontozą, gdyż mają one obniżony poziom Q10 w dziąsłach. Paradontoza jest groźna nie tylko ze względu na możliwość utraty uzębienia, ale także z powodu zwiększenia ryzyka wystąpienia chorób układu krążenia (aż 8 razy zwiększone prawdopodobieństwo zachorowania na zakażenie mięśnia sercowego). Poza tym Q10 pomaga zredukować szumy w uszach i polepsza jakość snu. Koenzym Q10 wzmacnia układ odpornościowy, redukuje stany zapalne oraz zmniejsza szkodliwy wpływ wolnych rodników.
Ludzkie serce uderza ok. 100 000 razy na dobę, nawet w stanie spoczynku zużywa 25% całej energii wytwarzanej przez organizm (podobnie jak mózg). Suplementacja koenzymem Q10 powoduje zwiększenie siły skurczu mięśnia sercowego, chroni serce przed arteriosklerozą oraz zmniejsza ilość ataków dusznicy. Ponadto w połączeniu z selenem redukuje śmiertelność w skutek chorób serca (nawet o 54%). Organizm potrzebuje selenu do wytwarzania Q10 i do jego optymalnego działania. Oznakami osłabionego serca są: palpitacje, krótki oddech, zmęczenie, zawroty głowy, nadciśnienie. Badania wykazały, iż suplementacja Q10 po zabiegach kardiochirurgicznych redukuje uszkodzenie serca, jak i zapotrzebowanie pacjenta na leki nasercowe, skraca czas hospitalizacji, a także obniża wydatki na leczenie.
Osoby stosujące statyny (leki na obniżenie cholesterolu) często zmagają się z: bólem mięśni, zmęczeniem, krótkim oddechem, impotencją, brakiem energii, mają zmniejszoną tolerancję glukozy, upośledzoną wrażliwość na insulinę i zakłócone procesy enzymatyczne, włącznie z syntezą koenzymu Q10 (powstaje z tego samego enzymu, co cholesterol). Białe krwinki potrzebują znacznej ilości energii do walki z patogenami, a co za tym idzie, dużych ilości Q10. Niedobór koenzymu Q10 w grasicy zmniejsza zdolność organizmu do niszczenia komórek rakowych, co jest spowodowane redukcją ilości komórek typu T. Deficyt Q10 u mężczyzn skutkuje obniżoną ruchliwością plemników, zmniejszeniem ich ilości w nasieniu oraz zwiększonym ryzykiem deformacji plemników.
Suplementacja koenzymem Q10 ma rewelacyjne efekty w przypadku chorób neurodegeneracyjnych, zarówno w zapobieganiu, jak i leczeniu. Do takich chorób zaliczamy: chorobę Parkinsona (sztywność i drżenie mięśni), pląsawicę Huntingtona (mimowolne ruchy nóg i rąk), stwardnienie zanikowe boczne ALS (paraliż mięśni), schizofrenię, ataksję móżdżkową (nieskoordynowane ruchy). Wszystkie te choroby są efektem nieprawidłowego działania mitochondriów. W przypadku schizofrenii, mamy do czynienia z ograniczoną aktywnością metaboliczną niektórych obszarów mózgu, co skutkuje nieprawidłowym funkcjonowaniem obszarów poznawczych. Koenzym Q10 poprawia pamięć, koncentrację oraz inne funkcje poznawcze. W przypadku leczenia chorób neurodegeneracyjnych stosuje się duże dawki dziennie, w zależności od biodostępności (300-1200 mg).
Nowotwór, to choroba polegająca na niekontrolowanym i szkodliwym wzroście komórek z uszkodzonym DNA, które mogą się rozprzestrzeniać po organizmie poprzez układ limfatyczny, tworząć kolonie (przerzuty) i zagrażać życiu. Liczba Europejczyków, którzy umierają na raka każdego roku, jest porównywalna do spadania codziennie 2 Jumbo Jetów wypelnionych pasażerami. 30% pacjentów chorujących na raka, nie umiera z powodu choroby, ale z powodu komplikacji spowodowanych niedożywieniem (brakiem niezbędnych składników mineralnych i witamin). Duńskie badania wykazały, że wysokie dawki: koenzymu Q10, witaminy A, C, E, beta-karotenu, selenu i kwasu foliowego, podawane pacjentom w terminalym stadium nowotworu, wydłużają życie i poprawiają jego jakość. Koenzym Q10 najlepiej jest przyjmować rano, żeby zwiększyć sobie dawkę energii lub jeśli są wskazane duże dawki, to lepszy efekt uzyska się przyjmując mniejsze dawki dwa razy dziennie. Osoby przyjmujące leki na rozrzedzenie krwi nie powinny stosować Q10 bez konsultacji z lekarzem.
Jesli chcą Państwo sprawdzić poziom koenzymu Q10 w swoim organizmie, jak również innych składników mineralnych, witamin, metali cieżkich oraz przekonać się w jakim stanie jest wasze ciało na poziomie komórkowym, to zapraszam na biorezonans do Gabinetu Lemon Tree.
Anna Lemańska, Gabinet Lemon Tree
Nadnoteckie Echa nr 6/1242/09.02.2021 r.